Listen to Jeszcze w zielone gramy - piosenka z filmu Plan B - Single by Daria Zawiałow on Apple Music. Stream songs including “Jeszcze w zielone gramy - piosenka z filmu Plan B”. 2017 – Jeszcze w zielone gramy; 2018 – Nie dobiję się do Ciebie; 2019 – Szarówka; 2019 – Hej Hej! 2019 – Czy Ty słyszysz mnie? (con Ralph Kaminski e Schafter) 2019 – Punk Fu! 2020 – Gdybym miała serce; 2020 – Helsinki; 2020 – Nie mamy czasu; 2021 – Kaonashi; 2021 – Za krótki sen (con Dawid Podsiadło) 2021 Daria Zawiałow Στίχοι Jeszcze w zielone gramy: Przez kolejne grudnie, maje człowiek goni jak szalony / A za nami pozos Deutsch English Español Français Hungarian Italiano Nederlands Polski Português (Brasil) Română Svenska Türkçe Ελληνικά Български Русский Српски العربية فارسی Перевод текста песни 'Jeszcze w zielone gramy' исполнителя Daria Zawiałow с Польский на Английский Deutsch English Español Français Hungarian Italiano Nederlands Polski Português (Brasil) Română Svenska Türkçe Ελληνικά Български Русский Српски . „Jeszcze w zielone gramy” to jedna z bardziej znanych piosenek Wojciecha Młynarskiego. W przypadku tego wybitnego autora tekstów trudno jednak zrobić krótką listę popularnych piosenek – jest ich naprawdę sporo. Ten utwór należy do kategorii piosenek mocno utożsamianych z Młynarskim z uwagi na jego osobiste wykonanie. Później piosenkę śpiewało wielu wybitnych artystów, jednak ona zostanie na zawsze tą, która kojarzy nam się przede wszystkim z autorem. Podział piosenek Młynarskiego na te, które sam śpiewał i dużo liczniejszy zbiór piosenek pisanych dla innych artystów powoduje, że teksty w tej pierwszej grupie odbiera się trochę inaczej, bardziej osobiście. Do przyjrzenia się tej piosence sprowokowało mnie niedawne nagranie Darii Zawiałow. Do niego jeszcze powrócimy, ale zacznijmy od początku, czyli samego mistrza. Piosenka pochodzi z nagranej w 1989 roku pod tym samym tytułem. Już to świadczy o szczególnym traktowaniu piosenki przez samego Młynarskiego, bo tekst, mimo przemijającym czasom, różnym konfliktom i codziennym problemom ciągle jest aktualny, ciągle ma to samo przesłanie. Warto też zauważyć, że zjawisko „zieloności” pierwszy raz wykorzystała Agnieszka Osiecka w „Zielono mi”. Może nieprzypadkowo nazwiska tych dwóch wybitnych autorów tekstów pojawiają się obok siebie. Muzykę do tego tekstu Wojciecha Młynarskiego napisał nie byle kto, bo sam Jerzy „Duduś” Matuszkiewicz. I właśnie połączenie dwóch wielkich talentów dało rezultat w postaci świetnej, ponadpokoleniowej piosenki. Wracając jeszcze do samego tekstu, to zamiast ją czytać, warto posłuchać, w jaki sposób zrobił to Marian Opania. I już na tym etapie można się zachwycać, mimo że to dopiero połowa utworu, bo bez muzyki. Ta bardzo charakterystyczna, ale też niezbyt przebojowa piosenka okazała się dużym sukcesem – wszystkie nowe wykonania to potwierdzają. A jest ich stosunkowo dużo. Maciej Maleńczuk w wydanej w ubiegłym roku płycie poświęconej repertuarowi Wojciecha Młynarskiego podszedł do piosenki w typowy dla siebie sposób. Tutaj jest trochę nonszalancko, trochę zawadiacko, ale ciągle z dużym szacunkiem dla oryginału. frameborder=”0″ allowfullscreen> Zupełni inne oblicze dramatyczne, subtelniejsze odcienie optymizmu zademonstrował Adam Nowak z zespołem „Raz, Dwa, Trzy”. W tej wersji jest sporo mądrości, i to nie tylko tej tekstowej. Zespół ponownie potwierdził, że nie boi się spotkań z mądrym, wartościowym muzycznie repertuarem. frameborder=”0″ allowfullscreen> Hanna Banaszak, znakomita wokalistka, postawiła na stronę muzyczną. I to chyba właśnie o to chodzi, aby każdy artysta potrafił w obcej piosence wydobyć coś, co go bardziej kręci. Oczywiście jest to możliwe w obcowaniu z utworem, który dzięki tekstowi i muzyce daje jeszcze przestrzeń do własnych poszukiwań. frameborder=”0″ allowfullscreen> Jeszcze bardziej muzycznie jest w wersji Katarzyny Dąbrowskiej. Pomysł wykonania piosenki z kwartetem smyczkowym wprowadza utwór na poziomy wysoce artystyczne. Tutaj może imponować, że aktorka, która z racji swojego zawodu koncentruje się na tekście, potrafi także oddać szacunek muzyce. Koncepcja klasycznego akompaniamentu podkreśla walory samej kompozycji, a sposób zaaranżowania utworu świadczy o jego niewyczerpanym potencjale. frameborder=”0″ allowfullscreen> Na zakończenie wersja, od której zaczęliśmy dzisiejsze spotkanie. Już sam fakt wysokiego plasowania się na listach przebojów jest potwierdzeniem klasy twórcy. Oczywiście nie można tutaj umniejszyć wartości wykonania Darii Zawiałow. Można jedynie dyskutować o granicach ingerencji w pierwotną materię, w tym przypadku w linię melodyczną. Można się jedynie cieszyć, że ten utwór sprzed 30 lat może zainteresować młodych słuchaczy. A już osobną kwestią jest nominowanie „Jeszcze w zielone gramy” do piosenki roku w tegorocznych Fryderykach. Rewelacja! ąc #daria #jeszcze w zielone gramy #zawialow #polskie Za mały ekran 🤷🏻‍♂️ Rozszerz okno swojej przeglądarki, aby zaśpiewać lub nagrać piosenkę Ty śpiewasz partie niebieskie Twój partner śpiewa partie czerwone Wspólnie śpiewacie partie żółte Prosimy czekać, nagrywanie zakończy się za 10s Podział tekstu w duecie × Mikrofon Kamerka Włączona Wyłączona Nie wykryto kamerki Dostosuj przed zapisaniem Wczytywanie… Własne ustawienia efektu Pogłos Delay Chorus Overdrive Equaliser Głośność Synchronizacja wokalu Gdy wokal jest niezgrany z muzyką! Utwory wykonawcy Daria Zawialow: можно услышать в эфире: Medium obywatelskie, które nie indoktrynuje, nie lobbuje i stoi po stronie obywateli, czyli nas Wszystkich. Radio Bielsko Największa na Podbeskidziu stacja informacyjno-muzyczna Radio Szczecin Porcja najświeższych wieści z regionu, rozmowy z ciekawymi ludźmi i dużo dobrej muzyki Radio Leliwa Niesiemy Wam dobra muzykę, przeboje ostatnich dekad i kilka nowości Radio Centrum Lokalna, akademicka stacja radiowa nadająca w Lublinie Radio 357 Najlepszy radiowy adres na świecie! 12 marca 2019 18:00, Warszawa Ze wszystkich miast na świecie wybrała stolicę Finlandii. „Helsinki” (Sony Music Entertainment) to tytuł albumu Darii Zawiałow, z którym artystka wraca po dwóch latach od debiutu. „Helsinki są bajkową krainą mojej wyobraźni. Miejscem tajemniczym, magicznym, niedopowiedzianym, humorystycznym, filozoficznym. I wszystkim po trochu – kojarzą mi się z miastem skutym lodem, ale też z jednym z najbardziej zielonych, otoczonych gęstą siecią wód miejsc Europy. Z innej strony, Helsinki to azyl, do którego można uciec przed otaczającym światem, złymi emocjami, toksycznymi relacjami, obłudą. To przestrzeń dystansu, która mogłaby mnie bardzo inspirować do tworzenia" - mówi artystka. Zapraszamy na premierowe spotkanie.

jeszcze w zielone gramy daria zawiałow podkład